Na zdjęciu poniżej Morfeusz wygląda jakby sam robił fotkę :)
Ogłoszenia parafialne
O mały pazur, poprzez nasz niebyt w kociej blogosferze, a przegapilibyśmy cudne candy u Retro! Wspaniała nagroda, na którą nie ukrywam mam wielką chrapkę. Koty i książki... rany, toż to co kocham najbardziej!
Większość z Was już pewnie dawno się zapisała, ale Ci, którzy jeszcze nie zgłosili swojego udziału - zasady poznają na blogu Retro, Koty i Pies, czyli tutaj >>>.
A na koniec, malutki prezent dla Ninki - miłośniczki Pratchetta. Najpiękniejszy cytat ze "Świata Dysku", czyli słowa, które wypowiedział Śmierć (dla niewtajemniczonych Śmierć jest mężczyzną, miłośnikiem kotów i zawsze mówi DUŻYMI LITERAMI):
Serce rośnie jak się patrzy na Twoich cudownych chłopców!
OdpowiedzUsuńCytat bombowy. Szczęściara z Ninki, że dostała taki prezent :))
Uwielbiam ten cytat - w ogóle Śmierć jest moim ulubionym bohaterem w całym cyklu Świata Dysku.
UsuńRaz Śmierć wygrał pudełko czekoladek z jakimiś zezowatymi kociakami na wieczku: "DLACZEGO PUDEŁKO JEST OBSZYTE? MA SŁUŻYĆ DO SIEDZENIA? CZY CZEKOLADKI W ŚRODKU PACHNĄ KOTAMI?"
Najbardziej lubię, gdy Śmierć tłumaczy dopiero co umarłym zawiłości samej istoty śmierci:
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT, rzekł Śmierć, POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
albo
JESTEM ŚMIERCIĄ, A NIE PODATKAMI. PRZYCHODZĘ TYLKO RAZ.
Piękny cytat - bardzo fajny prezent :)
OdpowiedzUsuńOch ... koty Twoje są piękne i bardzo fotogeniczne :)
Też kocham koty - mojego psa i książki :)
Dziękuje że zamieściłeś wiadomość o moim Candy :)
Pozdrawiam :)
Cudne candy muszę przyznać! Dobrze, że niemal w ostatniej chwili zauważyłem o ja gapowaty troll.
UsuńPatrząc na zdjęcia Twoich chłopaków cofnęłam się w przeszłość. Osiem lat temu adoptowaliśmy z Karolem właśnie taki dwupak kolorystyczny. Tylko u nas to były koteczki Dyzia i Rózia. Też robiłam im zdjęcia w takich czarno-burych konfiguracjach. Żal mi okropnie, że naszej Rózi nie ma już z nami.
OdpowiedzUsuńAle cieszę się patrząc na panów M&M. Zadowolone, szczęśliwe i zaprzyjaźnione kocury. Dużo głasków dla nich.
Rzeczywiście, Dyzia i Rózia stanowiły bliźniaczo podobny do mojego koci dwupak, tyle że w wersji damskiej. Nie mogę sobie wyobrazić tego co nastąpi, gdy Natura ich kiedyś rozdzieli. Cudowni przyjaciele.
UsuńU nas na szczęście szybko przybyła Łatka a potem kolejne koty więc jak już ŚMIERĆ nadszedł to Dyzia nie została sama.
UsuńJakbym widziała moich łobuzów kochanych ;))
OdpowiedzUsuńZgadnij których ? ;)
Cudownie pozują ;)
A jeszcze niedawno marzyłeś o drugim kocie dla Mefista ,bo sam jak palec ;)))
Ucałuj słodkie pyszczki od nas !
Super cytat i plakat :-D
Hahaha, wiem o których łobuzach piszesz. Uwielbiam ich zapasy i bójki. Mi nie udaje się tak jak Tobie uchwycić naparzanek moich kotów, bo śmigają po całym mieszkaniu jak szaleni i przy nas się jakby krepowali.
UsuńTo prawda, że marzyłem o drugim kocie - głównie ze względu na Mefisto. Już nie jest samotny, gdy jestem w pracy a i foch mu przeszedł - myślę, że pokochał swego młodszego "braciszka".
Pięknie ich nazywasz - moi chłopcy :) Widać, że mają u ciebie jak u pana Boga za piecem :)
OdpowiedzUsuńMoi chłopcy - no cóż, rozczulają mnie... jak dzieci, których nie mam :)
UsuńPS Śmierć o dzieciach:
- Dzieci to nasza nadzieja na przyszłość.
- NIE MA NADZIEI NA PRZYSZŁOŚĆ, oświadczył Śmierć.
- Więc co nas tam czeka?
- JA.
Haha, okrutna prawda ;) Czarne poczucie humoru ma ten Śmierć ;)
UsuńOch! Dzięki!!! Wspaniały prezent - Zapewni mi dobry humor na cały dzień!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię postać Śmierci, a po tym jego stwierdzeniu (już nie pamiętam, w którym to było tomie) stwierdziłam, że jest super facetem:) Lubię też czarownice, a zwłaszcza Babcię Weatherwax i Nianię Ogg, no i oczywiście jej kota Greebo. Posiada wszystkie uważane za najgorsze (szczególnie przez ludzi nie lubiących kotów) cechy kociego rodu, a jednak go lubię. W końcu jest KOTEM.
M&M-sy są cudne, widać, ze już chyba żyć by bez siebie nie mogli:):):)
Ninka.
P. S. Oczywiście, jak chyba duża cześć miłośników Pratchetta, nie mogłam się oprzeć chęci układania tekstu do piosenki o jeżu:) Nie zapisywałam, choć może kiedyś to zrobię. Ale czytałam gdzieś, że autor (zasypywany radosną twórczością fanów) prosił czytelników o nieprzysyłanie tekstów piosenki o jeżu.
Ninka.
Cytat pochodzi z tomu "Czarodzicielstwo" (te własnie pierwsze tomy lubię najbardziej). Hah, nie dziwię się Pratchettowi, że powiedział dość, gdy zasypano go tysiącami wersji piosenki o jeżu :) Mnie rozwaliła jeszcze piosenka o dwuznacznym wersie "Laska maga ma na czubku gałkę" :)))))
UsuńEch te pysiole kochane :-)))
OdpowiedzUsuńTylko miziać takie dwa misie ....
Mój Tygryso dzisiaj jest wyjatkowo przylepny .... cały czas się upomina o mizianki :-)))
To miziaj ile wlezie... tzn. dopóki mu nie przejdzie :) U Ciebie też zbiera się kotu na mizianki szczególnie wtedy, gdy człowiek jest zajęty?
UsuńŚmierć ma zdecydowanie rację,dla KOTÓW warto żyć:)))
OdpowiedzUsuńTwoje M&M'sy świetnie wyglądają,widać że dobrze im z Wami
Powodzenia w candy u Retro,nagroda nietuzinkowa:)
Miłego weekendu.
O taaak! Powiem Ci, że odkąd się pojawiły, to nadały mojemu życiu zupełnie innego wymiaru. Kocham je!
UsuńAch, candy u retro - mam wielką nadzieję na nie, pasuje do mych kocurków i biblioteczki jak nic innego!