piątek, 9 grudnia 2011

Zwierzę to nie zabawka...

Obserwując wielu samozwańczych miłośników zwierząt, zauważam wiele zachowań patologicznych - głównie w traktowaniu swych zwierzaków jedynie jako zabawki/przytulanki. Pomyślałem o przeprowadzeniu pewnej akcji. Przygotowałem apel/plakat, który mam zamiar udostępnić gdzie się da w internecie, na portalach społecznościowych, forach tematycznych, itp. Nie wiem, może jestem naiwny, ale może ktoś kto to przeczyta, zastanowi się nad swym postępowaniem.

Każdego roku, tysiące bezdomnych zwierząt, umiera na ulicy lub w przepełnionych schroniskach. Porzucone, niechciane, niekochane. Wygłodzone, wyniszczone przez choroby, ofiary ataków innych zwierząt, wypadków drogowych, dręczone, okaleczane i zabijane przez zwyrodnialców, mogłyby przeżyć, gdyby znalazły ciepły, kochający dom.

Każdego roku też, w porywach chwili, wiele osób decyduje się na przygarnięcie kota lub psa i ofiarowanie go swemu dziecku na świąteczny prezent... Czyż rozkoszny kociaczek, nieporadny psiaczek, nie wygląda słodko jako prezent  pod choinką?

Każdego roku też, wiele z tych zwierząt, trafia znów do schroniska, na ulicę lub po prostu są zabijane...

Nie rób tego! Nie traktuj zwierzęcia jak zabawkę, która może się szybko twemu dziecku znudzić!
Pamiętaj, że przygarniasz bezbronną istotę, która ci zaufała, wierząc, że znalazła kochający dom.
Posiadanie zwierzęcia to przede wszystkim odpowiedzialność za jego życie, obowiązek dbania o jego zdrowie, potrzeby miłości i ciepła, a nie tylko okazjonalne “kici kici”...

Jeśli nie jesteś pewien swych możliwości utrzymania zwierzęcia, nie przygarniaj go. Kup dziecku pluszaka, klocki, wypasioną zabawkę, skarpety lub inną pierdołę. Najwyżej to one trafią na śmietnik, gdy się znudzą... Zwierzę nie musi cierpieć przez twój chwilowy kaprys! Kot czy pies to nie zabawka, to żywa, czująca istota!


1 komentarz: