Kącik wideo

Założyłem swoim kocurkom kanał wideo na youtube.
Będę tam wrzucał filmiki z ich udziałem oraz zapewne to co ciekawego znajdę w sieci.

Kanał jest dostępny pod adresem:
http://www.youtube.com/BaldricksTavern


Hrabia Mefisto w lektyce:

 


Catssassin's Creed, czyli Mefisto na wysokościach:



Mefisto eksterminator. Kot kontra pająk:


Skok na klamkę:



Mefisto i zabawki:

Kompilacja filmików wideo z Mefisto igrającym z zabawkami różniastymi. Choć niekwestionowanymi hitami dla mego kocura są zabawki zrobione samodzielnie, ot kawałek sznurka, piłeczka, pudełko, to czasem nie mogę się oprzeć, by mu czegoś nie kupić.

Mefisto i miotełka. Sprawiała mu dużo frajdy, ale jej żywot był dosyć krótki. Z ostrymi ząbkami i pazurkami kocura nie miała żadnych szans.


Mefisto i myszki. Największa radocha to zrzucanie ich z biurka. Może dlatego, że łażenie po meblach jest niemile widziane (choć przymyka się na to oczy), więc dreszczyk emocji większy.




Mefisto i grzechotnik. Wąż początkowo budził zaciekawienie, ale szybko poszedł w odstawkę. Może to przez ten jego różowo giejowaty kolor...






Z piasku bicza nie ukręcisz, ze sznurka zabawkę uczynić zaś możesz...

Z kotam jest jak z... dziećmi. Można im kupować wypasione zabawki, a i tak najchętniej będą się bawić np. zakrętkami od słoików lub tarambanić całymi dniami pokrywkami od garnków. Moje kocury upodobały sobie również to co najprostsze: sznurówka z nawleczonymi na nią korkami od wina czy kulki ze sreberka śniadaniowego. Najwiekszym hitem sąoczywiście pudła i pudełka, różne i różniaste, które są nieustającą inspiracją do coraz to nowych zabaw.









Mefisto i TV:




Mr Baldrick i sznurek:

Dzisiaj prezentuję jedyny jaki udało mi się zrobić filmik z udziałem nieodżałowanego Baldricka. Miałem w planie uwiecznienie jego innych szczwanych planów na wideo. Niespodziewane, tragiczne wydarzenie i odmienne od moich, nieprzeniknione plany Wielkiego Łowczego zniweczyły ten zamiar...




Mefisto - inhalator:

Choć Mefisto wydobrzał, nabrał ciała i jest pięknym kocurem to niestety powikłania po choróbskach sprawiły, że ma bardzo słabe płucka. Prawdopodobnie z tym problemem (przewlekłe zapalne/pozapalne zmiany w oskrzelach i płucach) będziemy walczyć jeszcze długo, być może już zawsze. Mefisto dusi się czasem i kaszle jak przy astmie. Stąd jestem zmuszony poddawać go kolejnej kuracji. Tym razem inhalować specyfikiem, który ma za zadanie pobudzić i wzmocnić jego płucka.

Istnieją "profesjonalne" inhalatory dla kotów, ale niedość że trudno dostępne, to są bardzo drogie, a ich wygląd i konstrukcja nie do końca jest przemyślana - są zbyt duże, niewygodne i odstraszają już i tak zestresowanego kota. Stworzyłem więc własnego wynalazka: pojemnik z lekiem do doustnego stosowania wziewnego połączyłem z plastikowym pojemnikiem (może być okrągły pojemnik po sałatce), wycinając odpowiedni otwór i uszczelniając taśmą.


Nie jest to przyjemne dla kota, dlatego po kilku niezbyt miłych próbach, czekam na odpowiedni moment, gdy Mefisto jest zrelaksowany, nie przenoszę go jak na powyższym filmiku w jakieś specjalne miejsce, tylko łagodnie głaszcząc i przemawiając aplikuję mu dawkę np. gdy sobie spokojnie leży na łóżku. Ważne jest też, by nie psikać kotu prosto w pyszczek: raz, że kot się wystraszy a dwa, dawka pod ciśnieniem pryska mu prosto w oczka. Przed przyłożeniem "aparatu" do pyszczka, zakrywam pojemnik dłonią, pryskam, preparat rozchodzi się po pojemniku w łagodną mgiełkę, którą potem w miarę spokojnie Mefisto sobie wdycha.



Mefisto - głośniomiauczący zestaw multimedialny:

Model: "Meow" Pavarotti z 2010 roku
Wbudowane funkcje głosowe: playlista miauknięć różnych w trybie "repeat"
Tryb pracy:  "od zmierzchu do świtu" i "od świtu do zmierzchu".
Aktywność: całodobowa (24h/d),
Uruchamianie: automatyczne
Wyłącznik: brak
Funkcja "mute/wycisz": brak

Krótka prezentacja możliwości głosowych Mefisto, który otrzymał od nas nową ksywkę "Mefisto Pi...ny Pavarotti". Włączcie głośniki, zaproście na projekcję swoje koty... będą zachwycone...





Gala KSW, czyli fighterskie koci-łapci:

Mefisto "walczący" z Lui Lu. To bardzo stymulująca zabawa, którą Mefisto uwielbia i może tak się "naparzać" godzinami, sam zaczepia i prowokuje do walki. Co ciekawe lubi toczyć walki tylko z Lui. Do mnie akurat w tym przypadku czuje chyba zbyt duży respekt, związany prawdopodobnie z tym, że nasza konfrontacja bywa bardziej żywiołowa i brutalna... a może dlatego, że na jego ugryzienie odpłaciłem mu "odgryzieniem się :)




Trochę wody dla ochłody:

 

Moira 

 To co widzicie na filmiku to mój pępek (wiem, wiem, trudno się rozeznać w tym gąszczu). Maleńka wdrapała się na mój brzuch, wbiła się pyszczkiem w pępek w poszukiwaniu pokarmu a skoro takowy się nie pojawił, zaczęła ugniatać brzuch by pobudzić "matczyny sutek" do działania. Rozwiązało to problem z napojeniem jej bo nie chciała w ogóle pić ani wody ani kociego mleczka czy to z miseczki, pipetki, szmatki czy palca. Ta bystra dziewczynka sama podsunęła rozwiązanie... Teraz mój rytm dnia i nocy wyznacza pojenie jej kocim mleczkiem z pępka o pojemności 3 ml mleka ;)




Bądź szczupła na wiosnę. Poćwicz z Moirą:

Zachowując prawo do milczenia odsyłam do ekspertki, która  nie ograniczając się w spożywaniu posiłków (a wręcz podjadając nocami), nie stosując żadnych cudownych specyfików lub diet ani nie wywołując womitowania, wie jak zachować szczupłą sylwetkę.



Bądź szczupła na wiosnę. Poćwicz z Moirą.
Włącz poniższy filmik, podkręć głośniki,
daj się ponieść muzyce... zatańcz na rurce :))))



Catssassin's Creed, czyli Mora na wysokościach:

Udana próba wspinaczkowa Moiry tak jej się spodobała, że ta mała łobuziara bryka po kaloryferze tam i z powrotem, góra-dół, góra-dół bez końca. Co więcej, jej akrobatyczne wybryki wbiły szpileczkę w męską dumę Mefisto, którego oszczerczo i bezpodstawnie podejrzewano, że rozmiar jego dupalka nie pozwoli mu już na podobne wyczyny. Mefisto podjął rzucone mu wyzwanie i triumfalnie przypomniał wszystkim, że dni jego chwały jeszcze nie przeminęły. Zdjęciowy dowód poniżej. I co? Łyso Wam teraz?



Zapraszam do obejrzenia filmiku ze wspinaczek Moiry. 


Może następnym razem oprócz zdjęć uda się również zarejestrować wideo z dwoma kotami na kaloryferze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz