Hmmm... właśnie sobie uświadomiłem, że nie "odkurzałem" Tawerny już ponad rok... a ostatni mój wpis był o dokoceniu się w postaci Mjölnira... Nie wiem, czy stanie się to tradycją, że każdy mój nowy wpis będzie traktował o nowym kocie w domu... ale tym razem również chcę Wam donieść, że znów się dokociłem... Jakiś czas temu do Moiry, Morfeusza i Mjölnira dołączyła kolejna bida Mistik.
Jeśli do tej czwórki M&M&M&M'sów dodacie już ponad 70 kotów i 150 psów ze Schroniska, którymi się opiekuję to zrozumiecie, że powinienem się po kilkakroć się sklonować aby znaleźć czas na blogowanie...
A więc, króciutka prezentacja mojej Mistik (Mystic Mist) - w Schronisku zwanej Dworek...
Moja domowa kociarnia wygląda teraz tak...
... a schroniskowa tak...
O Schronisku i przebywających tam mordeczkach napiszę za kilka dni a teraz wróćmy do Mistik i kilku migawek z jej udziałem...
Na koniec, krótki filmik z moją Czwórką wspaniałych M&M&M&M'sów...