Choć moje koty mają do dyspozycji cały parapet w dużym pokoju z zaaranżowanym specjalnie dla nich wygodnym legowiskiem to nieustannie przyciąga je akurat ten, który przeznaczyłem na mocno przetrzebione przez nie kaktusy.
O moich pięknie kwitnących kaktusach pisałem już niejednokrotnie. Tym razem zabrałem się za te najbardziej mizerne i uszkodzone przez moje ciekawskie koty - takie które zaliczyły niejeden upadek z parapetu, wymagające przesadzenia do większych doniczek, podwiązania czy przywiązania do paliczków aby trzymały pion.
Asystowała mi przy tym Moira - sprawczyni większości zniszczeń w moim "ogródku"...
Dzisiejszy wpis w całości ma kolor zielony. Nawet torba zakupowa wpasowuje się w kolorystykę...
Zagadka dla uważnych... gdzie jest Moira na poniższych zdjęciach?
... Tadaaaam!
Mówiłem, że jest wszędobylska!
Gdy się kogoś bardzo kocha to istnieje z nim jakaś taka więź telepatyczna, że można przebywać na dwóch krańcach świata a i tak odbiera się lub wymienia myśli, bodźce, przeczucia... Piszczałek wprawdzie nie mieszka ode mnie aż tak daleko ale gdy wyswobadzałem Moirę z zielonej torby to otrzymałem od Sylwii mmsa z tymi zdjęciami Piszczała...
Wczoraj doszło do częściowego zaćmienia słońca. Wyszliśmy z kolegą na chwilę z biura by obejrzeć to zjawisko. Zdjęcie wykonane przez niego przez spawalniczą szybkę wyszło... jakby inaczej... zielone...
To zdjęcie przedstawia częściowe zaćmienie słońca w Przemyślu (na tle naszej Archikatedry). Wykonane zostało 20 marca 2015 r. o godzinie 10:45. Autor: Grzegorz Karnas. |
A u nas zaćmienia nie było widać bo niebo było zachmurzone. Ale przez jakiś czas panowała kompletna cisza w powietrzu, zaden ptak nie zaświergolił, a koty się wyniosły do domu (ja ciełam krzaczory w ogrodzie wiec zostałam sama). A ponieważ mieszkamy niedaleko rezerwatu przyrody świergolenie jest u nas całkiem normalne. I jak się tak wszystko uciszyło, normalnie zrobiło się aż nieprzyjemnie...
OdpowiedzUsuńGłaski dla Mefika i Piszczała :**
A to rzeczywiście pech bo następne będzie 2026 roku ale nie będzie już tak duże. Ja też wiele ciekawych zjawisk jak deszcz meteorów, komety czy poprzednie zaćmienia przegapiłem z powodu zachmurzenia. Ciszy, o której piszesz nie odczułem bo akurat odbywał się happening z udziałem dzieci, które niemiłosiernie ryje darły. Zanim zaczęliśmy robić zdjęcia przez spawalniczą szybkę odruchowo spojrzałem na słońce gołym okiem i do teraz mam zaćmienie.
UsuńNajpierw myślałam, że Mefisiu miał na Moirze słodką zemstę i usiadł na niej na torbie:) a tu Mała Pchełka weszła pewnie później. Mefisiu cuudnie wygląda w tych bodziakach - jak elegancki pan:)
OdpowiedzUsuńRycerski Morfeuszek poleciał Psotce na pomoc. Ot szarmancki z niego kot!!!!
Pozdrawiamy całą Tawernę!!!
Taaa, poleciał na pomoc. W rzeczywistości gdy tylko wystawiała główkę to pacał ją łapką i wpychał z powrotem do torby.
UsuńO żesz łobuziak jeden! Ale przynajmniej poczuła jak to jest, gdy ktoś inny ją paca:) Ona może Mefisia to teraz ma za swoje.
UsuńO matko! Jak Mefisto w tym kaftaniku ślicznie wygląda.
OdpowiedzUsuńSkoro Moira ma rujkę to może sterylka? bo będą miaukoty po
nocach - przerabiałam to z Kizią-Mizią , w bloku to ciekawie nie
wygląda.Bezę dostałam z DT już "po"
Całuski i miziaki dla kociej ferajny od Bezy i Ani
Zrobię chyba wpis "50 kaftaników Mefisto" bo ma zmieniane codziennie. Na pierwszych zdjęciach (parapetowych) to był jedyny dzień gdy biegał luzem bez kaftanika a następnego dnia miał już kolejną operację.
UsuńNie mam doświadczenia z kocimi damami i tak się wydaje, że Moira ma początek rujki bo miaukoli dzisiaj głośno. Będę ją obserwował i jeśli to rzeczywiście pierwsza rujka to gdy się skończy wezmę ją na sterylizację. Nie wiem jeszcze z czego jej taki malutki kaftanik spreparuję - pokombinuję coś... ze skarpetą.
Tak skarpeta :d Tylko taka przepuszczająca powietrze 100% bawełna :) na pewno są fajne wzory ;)
UsuńWidzialam dzisiaj w markecie słodkie body jak na wczesniaka z myszką. Takie słodkie jak dla mojry. Gdyby nie cena to kurcze :)
OdpowiedzUsuńJuż jestem pewien, że to rujka bo do odgłosów paszczowych dołączyło wicie się na podłodze i ocieranie tyłkiem o drapak :) Chłopaki są w szoku :)
UsuńU mamy Salem Safirę gonił i łapą pacał jak cudowała :) A damy ja olwały. A Salem w szoku, co się młodej stało pod kopułą ;)
UsuńZielono mi... wiosna idzie więc nie dziwne :) A Moira ma coś w sobie z ogrodnika, przesadza, wywraca - kaktusom z nią nie jest nudno :)
OdpowiedzUsuńOj tak, ta kotka psotka mogłaby mieć na imię Figielek :)
UsuńHmmm... skąd by tu dorwać szybkę spawalniczą? My oglądaliśmy zaćmienie przez tę ciemną część kliszy rentgenowskiej; fajne było! Ptaki rzeczywiście gdzieś się pochowały i przestały śpiewać i światło było takie dziwne... A komety i deszczu meteorytów tez nie mogłam oglądać prze zachmurzenie; całe szczęście, podczas zaćmienia nie było na niebie chmur.
OdpowiedzUsuńKoty, kaktusy i torby - :))))))))))))))))))))))
W Castoramie lub podobnych są takie szybki (filtry). Koszt to jakaś złotówka z groszami. Jestem ciekawy czy moje koty też się dziwnie zachowywały podczas zaćmienia. Byłem w pracy więc nie widziałem.
UsuńJa se też luknęłam w słonko gołymi gałami,ojojoj ;) A oni się nie kłują tymi kaktusami ? '50 kaftaników.... koniecznie to będzie bestseller ! co do rujki może się przeciągać, u nas doktor dał Proverę na wygaszenie i sterylka 31marca. A w jakim wieku jest Moira ?? bo już się pogubiłam. ( nasza Shimi ma 10 miesięcy) ja też w szoku i moje chłopaki bo to pierwsza kocica ;)
OdpowiedzUsuńCzłowiek wie, że nie wolno a i tak go coś podkusi. Moje koty mnie zadziwiając, podgryzają kaktusy, pacają łapkami, noskami i nic a ja przy samym podlewaniu mam mnóstwo kłujek powbijanych.
UsuńMoira ma około 9 miesięcy. Różne są szkoły: jedne mówią, że sterylizację powinno robić się po pierwszej rujce a inne, że przed. Zamieszanie z ciągłymi operacjami Mefisto spowodowało, że trochę ten temat mi umknął a i Mora to wciąż taka maluśka kropeczka, że jakoś ":dorosłość" do niej jeszcze nie pasowała :)
Aimee nie miała jakiejś takiej wyraźnej rui, a czekałam długo. W końcu (urodzona w maju) w marcu kolejnego roku miała zabieg. Też dlatego, że była akcja sterylizaja i był tańszy - wyniósł nas 120, nie wiem ile normalnie. Bałam się pytać ;)
UsuńJa jeszcze do końca nie opłaciłem operacji Mefisto a tu się sterylka Moiry szykuje. U nas mimo kilkunastu gabinetów weterynaryjnych to cen nie ma konkurencyjnych. U każdego trzeba słono płacić a marcowych zniżek nie ma.
UsuńKurczę, to chociaż poszukaj gdzie jaka cena, żeby nie było jak u mnie z Amberem że wszędzie biorą 80 za kota, a ja poszłam przekonana ze powiedzą tyle samo a tu 120...
UsuńEhhh... A ja obserwuję Aimee bo mi zaczęła sikać na wycieraczkę przed kuwetą. Chyba sobie dupsko przewiała. -.-
Nie mam co szukać "promocji". U nas nie weci lecą z grubej rury. Za Moirę zapłacę dokładnie 185 zł. Pozdrów Aimee... ja nie przewiałem sobie dupska ale plery i połamało mnie, że do pracy poszedłem powyginany jakbym był wersją origami :)
UsuńWiesz, moja Beza też ma ok 9 miesięcy, w styczniu podobno
OdpowiedzUsuńmiała pierwszą rujkę i na początku lutego miała sterylkę.
Ja ją mam od 16 lutego, w tym dniu wyjęto jej szwy. Poprzednią
kotkę Kizię-Mizię poddałam sterylizacji w wieku 3 lat, parę razy
jeździłam z nią na zastrzyki, ale nie warto pchać hormonów, bo
potem musiała mieć usuwaną listwę mleczną - rosły cysty.
A co do skarpety - to wcale nie głupie.
Pozdrowienia zza miedzy Ania
Żadnych hormonów nie będę dawał. Odczekam na koniec rui i umówię się na zabieg. Trochę się będzie musiała pomęczyć. W nocy śpi grzecznie ale rankiem i popołudniami daje czadu coraz głośniej.
UsuńKizia była moją pierwszą kotką - przy niej uczyłam się żyć
OdpowiedzUsuńz kotem. Dziś jestem o 13 lat mądrzejsza - tę mądrość dała
mi właśnie ONA. Z Bezą będzie mi łatwiej, już wiem na co zwracać uwagę. U mojego weta zabieg kosztuje 200 zł.
Pozdrawiam Ania
Nie wiem czy życia mi starczy by dostatecznie ogarnąć koci świat. Uczę się o nich i od nich codziennie i staram się osiągnąć poziom ekspert... nie, źle napisałem, staram się osiągnąć poziom kota :))))
UsuńNapisz post o kaftanikach - czekamy.
OdpowiedzUsuńAnia
OK, zrobię wpis kaftanikowy gdy również Moira będzie musiała nosić po streylce żeby Mefisto nie czuł się w tym osamotniony :)
Usuń